Ładne, ale dlaczego takie drogie?

 

 

Nie jesteśmy dla każdego

Misja marki Papierniczeni kryje się już w samej nazwie. Jesteśmy miłośnikami artykułów papierniczych i tym zamiłowaniem chcemy dzielić się z ludźmi czującymi podobnie.

Produkty z naszej oferty kierujemy do osób, które są świadome, że papiernicze perełki, niedostępne w zwykłych sklepach papierniczych, kosztują trochę więcej. Bo i stworzenie ich wymaga większych zasobów czasu, ludzi i pieniędzy. Prawdopodobnie każdy ma swoją słabość, na którą jest w stanie wydać z pozoru nieracjonalne pieniądze. Dla jednych będzie to sprzęt outdoorowy, dla innych przybory do makijażu, a dla jeszcze innych miedziane pióro z pozłacaną stalówką.

 

Wybieramy świadomie i z namysłem

Gdy szukamy nowych produktów do naszego sklepu, nie buszujemy po hurtowniach biurowych, żeby zapełnić półki w naszym sklepie jak największą ilością przypadkowego towaru. Skupiamy się na rzeczach, które zostały świetnie zaprojektowane i wykonane w ciekawy sposób. Które będą nas inspirować, a ich użytkowanie będzie codzienną przyjemnością.


Przy rozszerzaniu oferty myślimy przede wszystkim o Was – o Papierniczonej społeczności, którą zgromadziliśmy w ciągu kilku lat naszej działalności. Sprowadzamy artykuły trudno dostępne w Polsce, na przykład projekty niszowych twórców, którzy nie mają za sobą dużego zaplecza produkcyjnego. Niskie ceny możliwe są do osiągnięcia przy masowej skali, taniej sile roboczej i materiałach słabej jakości. Wszystkich tych rzeczy unikamy jak ognia i szukamy manufaktur, które działają podobnie.

Niskie ceny możliwe są do osiągnięcia przy masowej skali, taniej sile roboczej i materiałach słabej jakości. Wszystkich tych rzeczy unikamy jak ognia.

Doceniamy pracę ludzkich rąk

Stawiamy na rzemieślniczą jakość i nieprzeciętny design, a to wymaga wkładu pracy i serca. Gdy podejmujemy współpracę z innymi twórcami czy projektantami, chcemy mieć pewność, że jego praca zostanie doceniona. Rękodzieło, jak sama nazwa wskazuje, powstaje przy użyciu rąk. I jeśli tylko w projekcie nie brał udziału ciekawski kot, najczęściej są to ręce ludzkie. :)

W przypadku produktów innych twórców, ceny są ustalane przez producentów i my ich nie podważamy. Zakładamy, że każdy z nich uczciwie wziął pod uwagę swoje koszty i uwzględnił taki poziom wynagrodzenia, jaki mu odpowiada. Szanujemy to i Was także do tego zachęcamy.

Gdy podejmujemy współpracę z innymi twórcami czy projektantami, chcemy mieć pewność, że jego praca zostanie doceniona.

Nie konkurujemy ceną

W naszej strategii biznesowej nigdy nie planowaliśmy konkurować ceną. Promocje robimy raptem trzy razy do roku – w nasze urodziny, podczas przedsprzedaży kalendarzy i na Black Weekend. To jedyne okazje, by upolować w obniżonej cenie coś, do czego od dawna się wzdycha. Zachęcamy jednak do przemyślanych zakupów. Po to między innymi otworzyliśmy sklep stacjonarny w Krakowie. Żebyście mogli notatnik dotknąć, poobcować z nim. Przetestować stalówkę pióra, sprawdzić, czy długopis dobrze leży w dłoni. A wszystko dlatego, by umożliwić Wam podjęcie przemyślanej, trójwymiarowej decyzji. Bardzo nam zależy, żebyście niczego nie żałowali, robiąc u nas zakupy.

 

Stawiamy na jakość

Kiedy mówimy, że jesteśmy Papierniczeni, to naprawdę mamy to na myśli! W produkcji naszych notatników używamy papierów najlepszych na rynku, często najdroższych. Są bezdrzewne, optymalnie gładzone i posiadają certyfikaty gwarantujące odpowiednią gospodarkę zasobami leśnymi. Dzięki temu mamy pewność, że papiery te powstają z surowca ze zrównoważonych źródeł. A ponadto będą świetnie współpracowały z przyborami do pisania i nie zżółkną po roku używania.

Gdy przyjeżdża do nas dostawa piór, długopisów i ołówków mechanicznych, każdy z nich jest sprawdzany pod kątem potencjalnych wad. Testujemy, czy działają, polerujemy na wysoki połysk, doszukujemy się rysek i oceniamy, czy zasługują, by trafić do sprzedaży. Jeśli namierzymy porysowaną partię notatników, nie lokujemy ich w sklepie w nadziei, że „jakoś to będzie”. Produkty z wszelkimi wadami (nawet minimalnymi), od razu trafiają do outletu, gdzie przeceniamy je o 20, 40 a nawet 80%, często zmniejszając swój zarobek do minimum lub całkowicie z niego rezygnując. Ale lepsze to, niż wyrzucić do kosza albo sprzedać w cenie regularnej i zbierać komentarze, że jakość pozostawia wiele do życzenia.

Kiedy mówimy, że jesteśmy Papierniczeni, to naprawdę mamy to na myśli! W produkcji naszych notatników używamy papierów najlepszych na rynku, często najdroższych.

Koszty materiału to nie wszystko

Sami występujemy w roli zarówno producentów, jak i sprzedawców, dlatego doskonale zdajemy sobie sprawę, z jakimi kosztami wiąże się wytwarzanie własnych produktów. Gdybyśmy mieli wymienić, za co konkretnie płacimy (wspólnie – i my, i Wy) byłyby to:


koszty materiałów: papier, tektura, tasiemka, płótno introligatorskie, nici, gumki, klej;
koszty pracy: prace ręczne, takie jak docinanie, składanie, montaż, szycie, klejenie, pakowanie, przegląd jakościowy, koordynowanie produkcji;
koszty projektu: opracowanie projektu, próbne wydruki, tworzenie prototypów, testowanie, nanoszenie poprawek,
 tworzenie plików produkcyjnych;
usługi podwykonawców: drukarnie, introligatornia, firmy logistyczne, dostawcze, transport międzynarodowy;
koszty lokalowe: sklep stacjonarny, magazyn, powierzchnia biurowa, pracownia;
inwestycje: zakup maszyn wspomagających naszą produkcję;
utrzymanie naszych stałych pracowników: wynagrodzenia w oparciu o umowy o pracę, rozwój kompetencji, premie, wydarzenia integracyjne;
marketing: koszty reklam, masa pracy poświęcona na komunikację, tworzenie treści, sprzedaż, współpraca z agencją, sesje zdjęciowe;
koszty organizacji: podatki, ubezpieczenia, oprogramowanie, obsługa księgowa.

 

Podsumowując

Marzy nam się, że kupując u nas, nie będziecie mieli poczucia zakupu gołego produktu. Naszą misją od samego początku było dostarczanie pięknych, ponadczasowych przedmiotów, które uprzyjemnią samoorganizację i pomogą stworzyć przestrzeń na realizowanie swoich pasji i kreowanie wymarzonego życia. Piękne pióro i notatnik mogą Wam w tym pomóc.

Od początku wiedzieliśmy, że nasza oferta nie jest dla wszystkich. Jeśli chcecie kupić sobie lub dzieciom komplet zeszytów na nowy rok szkolny, to raczej nie wpadniecie na zakupy do nas. I to jest zupełnie w porządku. Nasze produkty nie są produktami pierwszej potrzeby, wszyscy mogą bez nich żyć. Nawet my :)


tekst: Lena Pilarczyk, Magdalena Konik-Machulska