Artykuł: Szukasz kalendarza na 2026 rok? Sprawdź nasze propozycje!

Szukasz kalendarza na 2026 rok? Sprawdź nasze propozycje!
Wybór kalendarza to duża decyzja. Setki możliwości, dziesiątki układów, pewnie aż mieni Ci się od tego w oczach. Ale nic się nie martw – z chęcią pomożemy Ci wybrać idealny kalendarz, który będzie godnym partnerem na cały rok.
Kalendarz Klasyk MMXXVI – klasyka gatunku
To na jego widok papiernicze serca biją szybciej. Gładki papier, złocisty hot-stamping, płócienny grzbiet… Klasyk jest z nami od ośmiu lat. Co roku nanosimy kosmetyczne poprawki lub odświeżamy kolorystykę, ale w głębi duszy jest taki sam. Pionowy układ, rozpiski tygodniowe, miesięczne i roczne. Dodatkowo z tyłu ma strony na luźne notatki, przemyślenia, plany na przyszły rok. Kalendarz Klasyk ma tasiemkową zakładkę, a jego układ świetnie sprawdzi się, jeśli kochasz robić listy to-do. W tym roku możesz wybierać spośród ośmiu kolorów. Pięć z nich pojawiało się już w naszych poprzednich kolekcjach: północ, czarny, ciemny róż, sztorm i ziemia. Całkiem nowe propozycje to: dynia, mech i kakao. Klasyki cały czas w formie!

Kalendarz Copper – tygodniowy kalendarz w dwóch odsłonach
Copper (z ang. miedź), bo można w nim znaleźć całkiem sporo miedzianych akcentów. Podobnie jak Klasyk – świetnie sprawdzi się do wymagających piór wiecznych. Wyposażony jest w rozkładówki roczne, miesięczne, tygodniowe i materiałową zakładkę. Na jego stronach znajdziesz kalendarium w układzie poziomym, odpowiednie dla osób, które robią krótkie notatki i zapisują ważne spotkania. Jeśli potrzebujesz więcej miejsca, nie ma sprawy. Każda rozkładówka tygodniowa ma obok swoją stronę na zapiski. Copper występuje w dwóch rodzajach – w oprawie twardej lub miękkiej. Ta pierwsza jest bardziej elegancka, odporna na zabrudzenia i wytrzymała. Za to kalendarze w miękkiej oprawie mają bardziej wyraziste kolory i są sporo lżejsze. Jeśli lubisz zadruk w linie, metaliczne akcenty i elegancką formę – Copper jest stworzony dla Ciebie.

Kalendarze Midori – doskonały minimalizm
Midori MD Paper to japońska marka, bardzo lubiana wśród papierniczych freaków. Ceniona przede wszystkim za świetnej jakości papier. Jak co roku twórcy Midori przygotowali całą gamę kalendarzy do wyboru. Nazywamy go kalendarzem, ale to taki nietypowy twór – trochę kalendarz, trochę planner. Na początku znajdziesz rozkładówki roczne i miesięczne. Dalej są niedatowane strony w linie do własnej aranżacji. Tygodniowe kalendarze występują w formatach A5, Slim i A6. Są także opcje dzienne, w formacie A5 i A6. Tutaj jedna strona przeznaczona jest na jeden dzień w roku, jednak rozkładówki nie są sztywno przypisane konkretnej dacie. Oprócz tego, kalendarze mają tasiemkową zakładkę, a do wersji tygodniowych możesz dokupić okładki, które ochronią jasny notes przed zabrudzeniami. Kalendarze od Midori świetnie się sprawdzą, jeśli cenisz minimalizm.

W tym roku ofertę Midori wzbogaciliśmy o kalendarze na biurko z uroczymi ilustracjami kotków i piesków! Rysunki te stworzyły japońskie artystki – Natsumi Teraoka i Sayo Koizumi. Ale to nie koniec nowości! Mamy również kalendarze ścienne z wyjątkowym papierem washi z japońskiego regionu Echizen. To papier o długiej tradycji, do dziś wytwarzany rzemieślniczymi metodami. Te małe dzieła będą pięknym elementem wystroju wnętrza!

Kalendarz dzienny Everyday – poręczny i sprytny
Everyday to kieszonkowy kalendarz dzienny, w oprawie ze skóry ekologicznej – dzięki niej zabrudzenia możesz usunąć wilgotną ściereczką. Rozkładówki dzienne kalendarza mają sprytny układ: w połowie zadrukowane są w drobną linię, a w połowie gładkie. Dzięki tak zaaranżowanej przestrzeni jeden dzień łatwo podzielić na dwie odrębne sekcje. Pół dnia na pracę, pół na przyjemności? Czemu nie! Nowa edycja kalendarza Everyday ma bardziej elastyczną oprawę i jest szczuplejsza niż jego poprzednicy, a co najlepsze – rozkłada się całkowicie na płasko. Wszystko to sprawia, że jego użytkowanie jest jeszcze wygodniejsze! Everyday będzie idealny, jeśli lubisz mieć na oku cały dzień, ale onieśmielają Cię duże kalendarze dzienne, które mogłyby ciążyć w torbie czy plecaku.

Ponadczasowe Kalendarze Leuchtturm1917
Kalendarze Leuchtturm1917 są dobrze znane i cenione za wytrzymałość i uniwersalny dizajn. Leuchtturm1917 proponuje kalendarze dzienne w formacie A5, dzięki którym dokładnie rozpiszesz cały dzień. Rozpiska dzienna podzielona jest na godziny, ma miejsca na notatki i podgląd kalendarium na 3 miesiące. Jest też opcja dla miłośników większych formatów – kalendarz tygodniowy A4. To idealne opcje dla osób, które mają słabość do klasyki i potrzebują dużo miejsca na rozpisanie swoich codziennych zajęć. Warto sprawdzić też kalendarze tygodniowe w poręcznym formacie Slim.
Pan Kalendarz – nie przestaje zaskakiwać
Gości u nas już od kilku lat. Wśród osób, które bez kalendarza czują się jak bez ręki, Pan Kalendarz znany jest przede wszystkim ze swojego odjechanego projektu graficznego. Tam nie ma miejsca na nudę! Pan Kalendarz co roku zaskakuje nową odsłoną okładek i środków. W tym roku okładka jest czarna i ma trzy wzory do wyboru – dodatkowo można go zamknąć na gumkę. Lubimy go za praktyczność i zaskakujący środek. Co roku czekamy na nową edycję – założymy się, że nie tylko my!

Kalendarz ścienny Kal – dla Ciebie i wnętrza
Kalendarze ścienne, oprócz funkcji użytkowej, ozdobią Twoją przestrzeń. Na ścianie naszego sklepu dumnie wisi Kal. To kalendarz, który ma sześć dwustronnych kart, każda z widokiem kolejnego miesiąca. Do zestawu dołączone jest mocowanie do ściany, jednak jeśli Kal był już kiedyś w Twoim domu, można dokupić sam wkład. Kal utrzymany jest w czarno-białej kolorystyce, dlatego nie narzuca się i nie dominuje. Z czasem jednak nabiera charakteru wraz z powstawaniem na nim Twoich notatek.

Młodszy brat – kalendarz książkowy Kal
Dwa lata temu kalendarz ścienny doczekał się nowego członka rodziny! Kalendarz w wersji książkowej to dobra propozycja dla miłośników prostej formy i minimalizmu. Ten tygodniowy planner składa się z wymiennego środka i wodoodpornej okładki z celulozy. Kiedy więc zakończysz swój rok, oprawa może przydać się na nowy notes lub kolejny wkład do kalendarza. Każda rozkładówka tygodniowa dodatkowo wyposażona jest w to do listę, miejsce na cotygodniową refleksję oraz habit tracker. Na końcu kalendarza są też strony na luźne notatki, z zadrukiem w linie. Czarna okładka z kieszonkami, tasiemkowa zakładka i otwieranie na płasko sprawiają, że to praktyczne narzędzie, które uprzyjemni codzienne planowanie! Kal w formie książkowej i ściennej to duet, który będzie się świetnie uzupełniał.

Typodarium – propozycja w stylu retro...
...ale w nowoczesnym wydaniu. Pamiętasz kalendarze zrywki u babci? Na tej samej zasadzie działa Typodarium. To gratka dla fanów typografii. Twórcy kalendarza co roku śledzą najnowsze trendy w projektowaniu fontów, a potem zamykają je w tej małej kostce. Każdy dzień przedstawia inny krój pisma, codziennie odkrywając przed Tobą typograficzną inspirację. Kalendarz posiada też podpórkę, więc łatwo ustawisz go na biurku.

Bloczek post-it z kalendarium? Czemu nie!
Drugą odsłoną zrywaka jest kalendarz Memo Block marki Penco. Na każdej karcie znajdziesz datę, ale również sporo miejsca na zapiski, dzięki czemu kalendarz może służyć też jako karteczki memo. Jego vintage charakter przyciągnie wzrok każdego kto odwiedzi Twój dom!

Polskie kalendarze z papierów z recyklingu
Kalendarze tygodniowe polskiej marki Paper Goods są wykonane w 100% z papierów z recyklingu. Oprócz tego otwierają się całkowicie na płasko, a ich okładkę zdobi czarny hot-stamping. Ich nietypowy, kwadratowy format sprawia, że jest więcej miejsca na zapiski niż w standardowym formacie A5. Kalendarze są w języku polskim i mają zaznaczone święta, co może być przydatną informacją w codziennym planowaniu.
Kwiatowe inspiracje
Mamy też wyjątkowo uroczą propozycję od marki Muska. Kalendarze te zachwycają roślinnymi, kwiatowymi ilustracjami autorstwa Agaty Sołygi – twórczyni marki. Wewnątrz znajdziesz układ tygodniowy oraz 24 kolorowe malunki. Kalendarze Muska mają trzy wzory okładek, w odcieniach niebieskiego, różu i beżu. To propozycja, która umili codzienne planowanie i zamieni je w doznanie estetyczne. Kalendarze idealne dla miłośników kwiatów i akwarelowych ilustracji!

Iconic – kieszonkowe plannery z Korei
Mamy też propozycje prosto z Korei Południowej – to kalendarze The Planner S marki ICONIC. Te sprytne kalendarze mają podłużny kształt i wymienną okładkę z kilkoma kieszonkami na luźne notatki, karty płatnicze czy wizytówki – czyżby konkurencja dla tradycyjnego portfela? ;) Jego kalendarium rozpoczyna się w listopadzie, więc nie musisz czekać do nowego roku z planowaniem. W środku znajdziesz rozkładówki roczne, miesięczne i tygodniowe, a na końcu strony w kratkę na zapiski. To propozycja dla wszystkich, którzy lubią mniejsze formaty i noszą kalendarz zawsze przy sobie. Tegoroczna edycja składa się z sześciu kolorów. W tym roku do naszego sklepu dołączył też inny model kalendarza tygodniowego marki ICONIC – Journal J. To kalendarz w nieco większym formacie niż The Planner S, którego okładka wykonana jest z łatwego do wyczyszczenia tworzywa sztucznego. Całość zamykana jest na gumkę i tworzy zgrabną całość! To minimalistyczna nowość warta przetestowania.
![]()
Jaśnie Plan – nie tylko planner
Marka Jaśnie Plan, znana szczególnie z plannera niedatowanego, w tym roku ma w swojej ofarcię również kalendarze. Cztery klasyczne kolory i ich minimalistyczny charakter sprawiają, że każdy znajdzie coś dla siebie! W zgrabnym formacie A5 umieszczone zostały rozkładówki: roczna, miesięczne oraz tygodniowe w układzie pionowym a także cztery dodatkowe strony na notatki w każdym miesiącu. Całość wyposażona jest w solidną, twardą oprawę z papierowej okleiny. Tłoczone napisy na okładce tylko dodają mu uroku!

Wybór kalendarzy jest ogromny, pytanie brzmi: czego potrzebujesz? Jeśli lubisz mieć kalendarz pod ręką, wybierz te w formacie A5, jak Klasyk i Copper, lub mniejszym – takie jak Everyday. Kiedy cenisz inspirujące treści – proponujemy Typodarium. Cenisz prostotę i wysoką jakość? Twoja minimalistyczna dusza zapewne łaknie Midori. Cokolwiek wybierzesz, pamiętaj, że kalendarz jest dla Ciebie, a nie Ty dla niego. Planuj, kiedy chcesz, ile chcesz; rób przerwy, jeśli ich potrzebujesz. Dobrego roku 2026!
Tekst: Ilona Machulska

